Dla tych, którzy nie wiedzą, w czym różnica, spieszę z wyjaśnieniem.
Pulpety gotuje się w wywarze, bezpośrednio po uformowaniu, a klopsiki - najpierw obsmaża na gorącym tłuszczu. Ot, cała tajemnica.
Dzisiaj mamy więc klopsiki. W sosie z jabłek. Pyszne!
SKŁADNIKI:
- 40 dag mieszanego mięsa mielonego
- 4 cebule
- 2 dość duże jabłka
- 1 czerstwa bułka
- 1/3 szklanki śmietany 30%
- 1 pęczek natki pietruszki
- 250 ml bulionu (może być z kostki)
- 3 łyżki masła
- sól do smaku
- biały pieprz mielony do smaku
- słodka papryka mielona do smaku
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Czerstwą bułkę moczymy w zimnej wodzie. Czekamy aż nasiąknie, po czym starannie ją odciskamy.Umytą nać pietruszki osuszamy i siekamy drobniutko.
Mięso zagniatamy z bułką i natką, aż uzyskamy jednolitą masę. (Odrobinę natki pozostawiamy do dekoracji gotowego dania). Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i papryką. Z masy mięsnej formujemy klopsiki. Podsmażamy je na rozgrzanym maśle, aż się z każdej strony ładnie zrumienią.
Cebule obieramy i kroimy na talarki. Umyte jabłka kroimy na ćwiartki, usuwamy z nich gniazda nasienne, a resztę kroimy na mniejsze kawałki. Cebulę i jabłka wrzucamy do klopsików, na patelnię i smażymy wszystko razem jeszcze ok. 5 minut. Dolewamy gorący bulion, a następnie śmietanę. Gotujemy kolejne 5 minut, na małym ogniu, mieszając.
W razie konieczności doprawiamy do smaku.
Podajemy z makaronem, posypane natką pietruszki.
ciekawe połączenie smaków, muszę również je wypróbować.
OdpowiedzUsuńAleż musiały smakować;)
OdpowiedzUsuńO takich ciekawych klopsików to ja nie jadłam :)
OdpowiedzUsuń