sobota, 25 maja 2013

Robię lody. Sorbet bananowy.

Zwyczajny, najprostszy to sorbet ale od czegoś trzeba zacząć. Zawsze myślałam, że do lodów trza mieć maszynkę, ale to nieprawda. Wystarczy im poświęcić chwilę czasu. Tak co godzinę średnio :) I będą lody.

Sorbet z bananów bez maszynki do lodów


SKŁADNIKI:

  • 4-5 bardzo dojrzałych bananów
  • 1 szklanka wody
  • 1/2 szklanki cukru 
  • sok wyciśnięty z 1 cytryny

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

 Wodę z cukrem zagotowujemy, mieszając, by cukier się rozpuścił. Odstawiamy by syrop lekko przestygł. Banany miksujemy razem z sokiem z cytryny. Dodajemy do ostudzonego syropu banany - starannie mieszamy. Przekładamy całość do pojemnika i wkładamy do zamrażarki.

Po około godzinie mrożenia wyjmujemy pojemnik i miksujemy sorbet, by rozbić kryształki lodu. Wkładamy go znowu do lodówki  na godzinę - miksujemy. Czynność powtarzamy, aż lody będą miały odpowiednią konsystencję.

Sorbet z bananów bez maszynki do lodów

7 komentarzy:

  1. Przeczytałam pierwszą cześć tytułu i zaczęłam się śmiać... Nie pytaj, o czym pomyślałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. sorbety lubię bardziej niż lody latem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też robię sorbety, zwykle malinowy lub truskawkowy :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Sorbetu jeszcze nigdy nie robiłam :)
    Muszę się w końcu pokusić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nominuję do Liebster Blog :)
    http://every-word-handwritten.blogspot.com/2013/06/liebster-blog.html

    OdpowiedzUsuń
  6. smaczniejszy jest zdecydowanie bez cukru :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepis wygląda na bardzo fajny, a lody na zdjęciach są obłędne. Z niecierpliwością czekam na okres letni, w którym z pewnością do tego przepisu jeszcze wrócę :-)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mające na celu reklamę innych blogów nie będą akceptowane.