Filet z pstrąga łososiowego do złudzenia przypomina filet z łososia. Wszystko to zawdzięcza swojemu kolorowi. W zasadzie to wiele osób nie ma pojęcia, co to za ryba. Szczerze mówiąc ja też nie wiedziałam :)
Zrobiłam więc mały research w internecie. Otóż pstrąg łososiowy to nazwa handlowa hodowlanej troci, która kolor swój zawdzięcza dokarmianiu barwnikiem - Astaxanthinem.
Barwnik ten występuje w naturze - jest składnikiem pancerza skorupiaków, chętnie zjadanych przez wszelkie łososiowate. W jakim celu się nim karmi trocie? To proste - ludzie utożsamiają ryby łososiowate z czerwonym kolorem - jest oznaką szlachetności mięsa, dobrej jakości i świeżości...
Niemniej jednak to bardzo smaczna ryba. Soczysta, delikatna. Ja przygotowałam ją z dodatkiem cukinii, zapieczoną pod sosem śmietanowo-porowym. Szybko, łatwo i pysznie :)
W tym czasie kroimy pora na plasterki. Dusimy go na patelni wraz z łyżką oleju. Gdy por będzie już miękki, wlewamy na patelnię śmietanę. Gotujemy wszystko na niedużym ogniu, aż sos nieco zgęstnieje. Doprawiamy go solą i pieprzem.
Cukinię myjemy i przy pomocy obieraczki do warzyw kroimy na cienkie paseczki.
Naczynie żaroodporne lekko smarujemy oliwą. Kładziemy w nim połowę paseczków cukinii - układając z nich jakby gniazdka - w takiej ilości, ile mamy kawałków ryby. Na gniazdach tych układamy pstrąga. Przykrywamy go paseczkami cukinii. Polewamy sosem śmietanowym.
Zapiekamy w temp. 200 stopni przez około 20 minut. Jemy gorące :)
Zrobiłam więc mały research w internecie. Otóż pstrąg łososiowy to nazwa handlowa hodowlanej troci, która kolor swój zawdzięcza dokarmianiu barwnikiem - Astaxanthinem.
Barwnik ten występuje w naturze - jest składnikiem pancerza skorupiaków, chętnie zjadanych przez wszelkie łososiowate. W jakim celu się nim karmi trocie? To proste - ludzie utożsamiają ryby łososiowate z czerwonym kolorem - jest oznaką szlachetności mięsa, dobrej jakości i świeżości...
Niemniej jednak to bardzo smaczna ryba. Soczysta, delikatna. Ja przygotowałam ją z dodatkiem cukinii, zapieczoną pod sosem śmietanowo-porowym. Szybko, łatwo i pysznie :)
SKŁADNIKI:
- filet z pstrąga łososiowego bez skóry ( ok. 300-350 g)
- 1 mała cukinia
- 1 por
- 1/2 szklanki śmietany 18%
- 1 łyżka soku z cytryny
- olej do smażenia
- sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz do smaku
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Filet myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Dzielimy na 3-4 mniejsze kawałki. Oprószamy z obu stron solą i pieprzem. Skrapiamy sokiem z cytryny. Odstawiamy na chwilkę do lodówki.W tym czasie kroimy pora na plasterki. Dusimy go na patelni wraz z łyżką oleju. Gdy por będzie już miękki, wlewamy na patelnię śmietanę. Gotujemy wszystko na niedużym ogniu, aż sos nieco zgęstnieje. Doprawiamy go solą i pieprzem.
Cukinię myjemy i przy pomocy obieraczki do warzyw kroimy na cienkie paseczki.
Zapiekamy w temp. 200 stopni przez około 20 minut. Jemy gorące :)
Sos śmietanowo porowy jest z pewnością godny uwagi. :)
OdpowiedzUsuńZresztą całe danie na pewno jest obłędnie pyszne.
Jak dla mnie zarówno danie, sposób podania jak i nazwa jest godny karty restauracyjnej! Obrazek nie kląmie!
OdpowiedzUsuńsmakowicie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPrzecudnie wygląda i ijest zdrowym daniem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pstrąga łososiowego :)
OdpowiedzUsuńDzis zrobie w taki sposob inna rybke-mirune. Bedzie pysznie:-)
OdpowiedzUsuńcukinia za skóra?
OdpowiedzUsuń