W dodatku tak przygotowany kurczak jest soczysty i aromatyczny, a sos pomarańczowy nadaje mu nutki oryginalności.
SKŁADNIKI: 8 podudzi z kurczaka 2 soczyste pomarańcze 3-4 ząbki czosnku papryka słodka i ostra do smaku sól i pieprz do smaku
woreczki do pieczenia
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Udka myjemy i osuszamy przy pomocy papierowego ręcznika. Nacieramy solą, pieprzem, papryką ostrą i słodką.
Pomarańcze filetujemy, tzn. pozbawiamy je tych cienkich błonek. Tu możecie zerknąć, jak to najprościej zrobić : KLIK.
Czosnek obieramy i kroimy na plasterki. Kurczaka wkładamy do woreczka do pieczenia. Dodajemy do niego również kawałeczki pomarańczy i czosnek. Wlewamy też sok, który się wyciśnie podczas filetowania pomarańczy. Zamykamy szczelnie woreczek.
Pieczemy kurczaka przez około 40-45 min w temperaturze 200 stopni.
Jeśli nie macie piekarnika z termoobiegiem, warto choć raz podczas pieczenia obrócić worek na drugą stronę, by mięso opiekało się równo. Tylko przy tym uważajcie :)
Upieczone udka wyjmujemy z woreczka. Płyn powstały podczas pieczenia wraz z cząstkami owoców i czosnku miksujemy przy pomocy blendera. Podajemy udka z sosem :)
P.S. Przepis podpatrzony u "Editha" na gotujmy.pl.
To się zgrałyśmy z tym drobiem w pomarańczach. U mnie indyk z pomarańczami :-) Bardzo lubię połączenie mięsa z owocami, choć ostatnio dowiedziałam się, że ponoć to nie zdrowe... ale co mi tam, lubię i już.
OdpowiedzUsuńTwoje pałeczki wyglądają bardzo apetycznie i jaka fajna gra światła na zdjęciach. Piękne.
Hehe, to nieźle :D To pewno ten powiew wiosny robi smaka na owoce :)
UsuńNie słyszałam nigdy, że mięso z owocami jest niezdrowe - muszę poczytać...JA tez to połączenie uwielbiam :)
super połączenie:)
OdpowiedzUsuń