Jajecznica z rydzami, cebulką i szczypiorkiem

Rydze to jedne z nielicznych grzybów, które lubię. I muszę Wam powiedzieć, że jestem pod tym względem szczęściarą. Mam bowiem dostawcę rydzów, który  z chęcią mi je prezentuje w ilościach wręcz spektakularnych. Mój Tata :)

To dzięki niemu stałam się szczęśliwą posiadaczką zamrażalnika wypełnionego po brzegi mrożonymi rydzami. Mogę więc, nie ruszając się z domu, pozwolić sobie na śniadanko pachnące lasem. :)

Sama sobie zazdroszczę.

SKŁADNIKI (na jedną osobę):

• 2 jajka
• 2-3 rydze świeże, lub ok 10-15 dag mrożonych
• 1 cebula
• 1/2 pęczka szczypiorku
• sól
• pieprz czarny świeżo zmielony
• masło

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Cebulę kroimy w piórka.Rydze ( jeśli mamy świeże) myjemy i kroimy w paski . Mrożone po prostu
wrzucamy na rozgrzaną  patelnię, na której rozgrzaliśmy odrobinę masła, razem z cebulką i dusimy na niewielkim ogniu. Niezbyt długo. Doprawiamy solą i pieprzem.
Jajka bełtamy w miseczce, wlewamy na usmażone grzyby i zeszklona cebulę. Smażymy jeszcze chwilę. Długość smażenia zależy od tego, jak bardzo lubimy mieć ścięte jajka.

Podajemy jajecznicę posypaną posiekanym szczypiorkiem, ze świeżym pieczywem posmarowanym masłem.

Banalnie proste i niewiarygodnie pyszne :)

Posted in grzyby, potrawy z jajek