Zwykle robię parówki w cieście takie zwyczajne, jakby bułeczki z parówką i serem w środku. Tym razem powstały zawijasy, z nieco innego ciasta niż zazwyczaj i bez dodatków w środku. Takie paróweczki nadrabiają wyglądem :) ale polecam je zajadać z jakimś ostrym sosem - keczupem np. albo Słodkim Sosem Chilli (ja mam akurat z Blue Dragona)..
Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy dość cienko i kroimy je na niezbyt szerokie paseczki (u mnie miały max. 2 cm). Zawijamy parówki (obrane z osłonek!) paseczkami ciasta. Smarujemy je rozbełtanym białkiem i posypujemy jakimiś suszonymi ziołami. Pozostawiamy na chwilkę do wyrośnięcia.
Pieczemy nasze hotdogi w piekarniku nagrzanym do 220 stopni - 20 minut.
SKŁADNIKI:
- 8-10 parówek
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 żółtko
- 3/4 szklanki mleka
- 3 dag drożdży
- 1 łyżka oleju
- szczypta soli
- białko do smarowania
- ulubione zioła do posypania
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Mąkę wsypujemy do miski, robimy w środku kopczyka dołek. Do dołka wlewamy letnie mleko, wkruszamy drożdże, wsypujemy szczyptę soli. Po chwili, gdy drożdże zaczną "chodzić" dodajemy żółtko, i olej, po czym wyrabiamy ciasto. Odstawiamy ciasto a pół godzinki, w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia.Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy dość cienko i kroimy je na niezbyt szerokie paseczki (u mnie miały max. 2 cm). Zawijamy parówki (obrane z osłonek!) paseczkami ciasta. Smarujemy je rozbełtanym białkiem i posypujemy jakimiś suszonymi ziołami. Pozostawiamy na chwilkę do wyrośnięcia.
Pieczemy nasze hotdogi w piekarniku nagrzanym do 220 stopni - 20 minut.
Ależ mi narobiłaś smaku!
OdpowiedzUsuńmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm<3
OdpowiedzUsuńrobilam takie parowki na moje urodziny, a z racji tego, ze sa dzien przed halloween to zrobilam je w ciescie francuskim i wygladalay jak luszczaca sie skora + zabek czosnku jako pazur i wgl impreza w tym klimatach byla :D a powiem ze sa strasznie pyszne ;33
OdpowiedzUsuńDzięki za pomysła! Na bank się spodoba mojemu dzieciowi :)
UsuńSwoją drogą wszyscy narzekają na parówki, a lubiących to straszne jedzenie i tak jest wielu :D Taka moja mała refleksja :)
aaaaaaa!!!!!!!!! jutro robię:):):):)
OdpowiedzUsuńWpadłam na śniadanko i jeszcze raz podziękować . Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńWyglądają apetycznie! Zrobię takie tylko w wersji wege, za parówkami wędzonymi polsoi.
OdpowiedzUsuń