"Co dziś na obiad?" - pytanie to z pewnością pojawia się w Waszych domach z częstotliwością przypominającą reklamy na Polsacie :D Mój mąż na to pytanie odpowiada równie często - "placki ziemniaczane"... No ale ile można jeść to samo ? Trzeba sobie jakoś urozmaicać życie, prawda ? :)
Fajną alternatywą dla zwykłych placków, są właśnie placki po zbójnicku.
Fajną alternatywą dla zwykłych placków, są właśnie placki po zbójnicku.
SKŁADNIKI:
- 1 kg ziemniaków
- 2 cebule
- 2 jajka
- 3-4 łyżki mąki
- 20 dag pieczarek
- 50 dag mielonego mięsa
- 3 ząbki czosnku
- 6 łyżek pikantnego keczupu
- tymianek
- mielona papryka-słodka i ostra
- sól
- pieprz
- olej do smażenia
- natka pietruszki
PRZYGOTOWANIE:
Pieczarki obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Możemy je skropić sokiem z cytryny, by nie ściemniały. Jedną z cebul również obieramy i siekamy drobno. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy do niego pieczarki i cebulę, doprawiamy tymiankiem, solą , pieprzem i smażymy krótko. Następnie dodajemy mięso. Mieszamy wszystko razem i podsmażamy, aż mięso się lekko zrumieni. Doprawiamy jeszcze solą pieprzem, papryką. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Następnie dodajemy keczup.
Mieszamy. Przykrywamy patelnię przykrywką i dusimy mięso około kwadransa. Ziemniaki obieramy, ścieramy na drobnej tarce.Odciskamy sok. Dodajemy drugą z cebul, również obraną i drobno posiekaną., a także mąkę i jajka. Doprawiamy solą i pieprzem. Możemy dodać natkę pietruszki-świeżą lub suszoną. Masę mieszamy. Smażymy na patelni placki- na rumiano, z obu stron. Placki przekładamy masą mięsną.
Jemy na ciepło.
Mieszamy. Przykrywamy patelnię przykrywką i dusimy mięso około kwadransa. Ziemniaki obieramy, ścieramy na drobnej tarce.Odciskamy sok. Dodajemy drugą z cebul, również obraną i drobno posiekaną., a także mąkę i jajka. Doprawiamy solą i pieprzem. Możemy dodać natkę pietruszki-świeżą lub suszoną. Masę mieszamy. Smażymy na patelni placki- na rumiano, z obu stron. Placki przekładamy masą mięsną.
Jemy na ciepło.
Bardzo fajny, pikantny pomysł na obiad. Z chęcią go wypróbuję!
OdpowiedzUsuńMmm mniam:) Robiłam kiedyś podobne. Chce trochę zdrowiej jeść, ale raz na jakiś czas czemu nie:)
OdpowiedzUsuń