Nie zaczynajcie piec muffinek, dobrze Wam radzę...Jak już zaczniecie, nie będziecie mogli przestać :D
Mnie też się tak zrobiło i jak słyszę prośbę bym upiekła coś słodkiego, od razu pojawia mi się myśl "a może muffinki z... czymśtam" . Tym razem padło na syrop z dzikiej róży, który jednak spokojnie możecie zastąpić herbatą z dzikiej róży.
Mnie też się tak zrobiło i jak słyszę prośbę bym upiekła coś słodkiego, od razu pojawia mi się myśl "a może muffinki z... czymśtam" . Tym razem padło na syrop z dzikiej róży, który jednak spokojnie możecie zastąpić herbatą z dzikiej róży.
SKŁADNIKI:
- 25 dag mąki
- pół szklanki cukru
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka startej cytrynowej skórki
- 8 dag margaryny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- szklanka rozrobionego syropu z dzikiej róży ( 2 -3 łyżki na szklankę wody) lub szklanka herbaty o smaku dzikiej róży
- 10 dag rodzynek
PRZYGOTOWANIE:
Rodzynki gotujemy około 5 minut w syropie z wodą. Po upływie tego czasu rodzynki odcedzamy, zaś herbatkę studzimy. Ucieramy margarynę z cukrem, następnie do masy dodajemy po jednym żółtku. Ucieramy. Następnie dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem i sodą. Na koniec wsypujemy skórkę cytrynową i ostudzoną wodę z syropem ( około 3/4 szklanki). Masę wlewamy do papilotek do wysokości około 3/4. Pieczemy w temperaturze 180 stopni około 35 minut.
wyglądają mega apetycznie! Przepis dodany do ulubionych:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńsmakowite!
OdpowiedzUsuń