poniedziałek, 17 września 2012

Tadammmmm! Wróciłam. Koniec leniuchowania. Wprawdzie na razie nocą się skradam z postem, ale myślę, że lada dzień nadejdzie czas na posty o ludzkiej porze :D

Ciekawa jestem swoją drogą, ilu z Was jest nocnymi markami i właśnie o tej porze nabiera wigoru i zapału do roboty? Może coś po nocach gotujecie?

Ja tą nocną porą przychodzę z kabaczkiem. No przecież, że nie z cukinią :D Ja się z kabaczkiem znam słabo. Jakoś zwykle wybierając na targu warzywa, ręka sama sięgała po cukinię, a kabaczek zostawał kompletnie niedoceniony. Blady jakiś taki, zwykle przerośnięty, bezpłciowy. Ale dostało mi się nieszczęśnika w prezencie. Długo myślałam co z nim zrobić - może potrawkę jakąś?leczo? To nie było to. Postanowiłam go usmażyć. W najzwyklejszej panierce z bułki tartej. I to był strzał w 10!


Krążki z kabaczka smażone i panierowane w bułce tartej



SKŁADNIKI:

  • 1 kabaczek - może być nawet duży, z deka przerośnięty
  • mąka pszenna
  • bułka tarta
  • 1-2 jajka
  • sól
  • pieprz
  • ulubione zioła - u mnie tymianek
  • olej do smażenia

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Kabaczka myjemy, obieramy ze skórki i kroimy w plastry o grubości około 1 cm. Z każdego kółeczka wyciągamy miąższ z pestkami. Solimy i dość mocno doprawiamy pieprzem i ziołami (kabaczek sam w sobie jest  wszak dość mdły). Jajko bełtamy z odrobinką soli. Na jeden talerzyk wysypujemy trochę mąki, na drugi zaś bułkę tartą. Panierujemy Krążki kabaczka najpierw w mące, następnie w jajku,  kończymy zaś panierowanie w bułce tartej.

Na dość głęboki , rozgrzany na patelni olej kładziemy krążki kabaczka i smażymy z obu stron na złoto. Po zdjęciu z patelni odsączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Podajemy na ciepło. U mnie  w towarzystwie kabaczka pojawił się prażony ryż i ostra sałatka :)

Krążki z kabaczka smażone  i panierowane w bułce tartej

7 komentarzy:

  1. Nocą zazwyczaj głoduję, między innymi przez Ciebie - ale mi smaka narobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Dobry wieczór :D
      Można by ucztę nocną zorganizować :) No, na razie może kolację przy świecach, bo jesteśmy tylko we dwie :D Ale może jeszcze się ktoś pojawi :D

      Usuń
  2. Ale pysznie to wygląda ;) Uwielbiam kabaczka.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo smakowicie wygląda...

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie zrobiłem, smaczne, ale dzieci nie przekonałem.
    Roman.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wypróbowałam dzisiaj twój przepis na kabaczki panierowane,no i dla mnie to nie był strzał w dziesiątkę. Panierka odchodziła od plastra,a pod nią kabaczek po usmażeniu był za miękki.Może opiekany we frytkownicy smakował by lepiej.Ja następnym razem ,planuję kabaczek pieczony w piekarniku bez panierki ale za to z serem podobnie jak zapiekanki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiaj wypróbowałam twój przepis na panierowany kabaczek i z przykrością muszę powiedzieć,że dla mnie to nie był strzał w dziesiątkę.Panierka odchodziła od plastra,a pod nią kabaczek był za miękki.Może smażony we frytkownicy byłby lepszy w smaku.Następnym razem spróbuję upiec w piekarniku bez panierki ale za to z serem tak jak zapiekanki.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mające na celu reklamę innych blogów nie będą akceptowane.