środa, 14 marca 2012

Muffinki czekoladowe z rodzynkami

Obiecałam Wam wczoraj zdradzić co też mój synek zażyczył sobie jako rekompensatę za wczorajsze, jego zdaniem niejadalne, bo pikantne, ciasto...
Wiadomo: muffinki!  Jako,że wypieku tego nie planowałam zupełnie, wykorzystałam prościutki, szybki i nieskomplikowany przepis. Chyba się udały bo zniknęły migiem :)




SKŁADNIKI :

  • 220 g mąki
  • 100 g cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 jajka
  • 3 łyżki kakao
  • 100 gram gorzkiej czekolady
  • garść rodzynek
  • 150 ml mleka
  • 50 gram masła-roztopionego i przestudzonego
  • 1 szczypta soli


SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Jest bardzo prosty :D
Wszystkie składniki, oprócz czekolady i rodzynek, łączymy ze sobą za pomocą miksera. Gdy mamy już gładką masę, wrzucamy do niej rodzynki i czekoladę połamaną na kawałki ( każdą kostkę dzielimy na 4 części). Nakładamy masę do papilotek (do 2/3 wysokości) i pieczemy około 25 minut w piekarniku nagrzanym do  180 stopni. I już :) Uwielbiam takie nieskomplikowane przepisy!


2 komentarze:

  1. Muffinki maja to do siebie, ze zwykle znikaja migiem - cale szczescie robi sie je rownie szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pięknie wyrosły:) Chyba jutro ma być pieczenie muffinek - akcja pomoc chorej chyba. Prawie zapomniałam może jakieś zrobię.

    Jeśli mogę: Bardzo!!! proszę o pomoc: wypełnianie albo rozsyłanie do znajomych! 18-30 rok życia, niekoniecznie mieszkający z rodzicami. Dziękuję!!! http://www.facebook.com/events/358503757495487/

    OdpowiedzUsuń

Komentarze mające na celu reklamę innych blogów nie będą akceptowane.