Jako,że mamy karnawał i wszelakie przekąski-czy to słodkie, czy słone, są niezwykle teraz pożądane, chciałabym Wam zaproponować przepis na coś do pochrupania.
SKŁADNIKI jakich będziecie potrzebować to tym razem jedynie:
- 10 kromek białego chleba
- 10 dag sera żółtego
- 2 - 3 łyżki oliwy
- no i przyda Wam się troszkę nitki :)
Ser kroimy w słupki średniej grubości. Do środka rozwałkowanego chleba wkładamy po słupku sera żółtego sera i zawijamy w ruloniki. Nierówne końcówki odcinamy i owijamy ruloniki nitką, tak aby się nie porozpadały. Każdy paluszek smarujemy oliwą i kładziemy na wysmarowanej oliwą folii aluminiowej.
Pieczemy około 10 min w temp. 200° na rumiano. Po wyjęciu z piekarnika czekamy chwilkę, aż paluszki przestygną odrobinę (nie chcemy poparzyć palców przecież :) ) i zdejmujemy nitki. Jemy na ciepło, choć na zimno też są całkiem niezłe.
O jaki świetny pomysł!!muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJakie pomysłowe!!! Kocham takie przepisy!:)
OdpowiedzUsuńBoskie! Rzeczywiście COŚ z niczego :) Idealne na posiadowki przed TV, szwedzki stół i luźne spotkanka z przyjaciółmi, gdzie oprócz pogaduszek przecież przyda się coś przegryźć :P Super!
OdpowiedzUsuńRobiłam ale z chleba tostowego ,były rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuń