niedziela, 7 października 2012

Dość zabawna jest historia z tą zapiekanką. Któregoś zabieganego dnia, w pośpiechu szukałam, w zbiorze gazetowych przepisów, przepisu na jakieś ekspresowe danie, które miało w składnikach mieć tylko to, co akurat miałam w domu. I eureka, znalazłam!  Danie z mikrofalówki. U nas mikrofalówka służy w zasadzie tylko do podgrzewania, jakoś nigdy nie korciło mnie, by eksperymentować z gotowaniem w niej.  Ale skoro taka okazja...

Przyznaję bez bicia, zgłupiałam zwyczajnie, bo uwierzyłam,że to możliwe, by zapiekankę z surowych ziemniaków dało się, jak sugerował przepis, upiec (ugotować w zasadzie) w...6 minut :D  Tak, tak, macie rację trzeba być debilem, żeby się na to nabrać.

I tak się mordowałam z dogotowywaniem nieszczęsnej zapiekanki w mikrofalówce, sprawdzając w dodatku co chwilę, czy może już przestała być surowa. Trwało to dłużej niż upieczenie jej w zwykłym piekarniku - masakra :D  O dziwo jednak wyszła przepyszna. Mimo, że banalnie prosta. Postanowiłam więc powtórzyć ją wkrótce, tym razem  już bez pomocy mikrofali. I oto efekty.

Wegetariańska zapiekanka z ziemniaków i pomidorów



SKŁADNIKI:

  • 800 g ziemniaków
  • 4 pomidory
  • 2 cebule
  • 6 łyżek masła
  • 200 ml śmietany  (najlepiej słodkiej - kwaśna się waży)
  • 5 łyżek żółtego sera
  • 2 łyżki suszonego majeranku
  • sól i pieprz do smaku

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: 

Ziemniaki obieramy, myjemy i podgotowujemy w osolonej wodzie na półtwardo. Studzimy.Cebulę kroimy w plasterki i podsmażamy na połowie masła.  Pomidory również kroimy na plasterki. Podobnie ostudzone ziemniaki.

Naczynie żaroodporne smarujemy  resztą masła. Kładziemy warstwę ziemniaków, warstwę pomidorów i warstwę cebuli. - posypujemy wszystko solą , pieprzem i majerankiem.  Powtarzamy czynność.

Śmietanę mieszamy ze startym serem, pozostałym majerankiem. Lekko solimy i pieprzymy. Polewamy tym potrawę. Zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni, aż ser się zrumieni.

Wegetariańska zapiekanka ziemniaczano-pomidorowa

3 komentarze:

  1. och, moja ulubiona zapiekanka z dzieciństwa. :) zjadłabym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie w domu zawsze do zapiekanki ziemniaczanej było mięso albo kiełbasa- dopiero teraz spróbowałam sobie takiego połączenia...Strasznie pomidory lubię i podoba mi się, że właśnie mięso nie dominuje ich smaku :)

      Usuń

Komentarze mające na celu reklamę innych blogów nie będą akceptowane.