Koniec lata leczo stoi. Nie tylko dlatego,że uwielbiam dania jednogarnkowe. Nawet nie dlatego,że pomidory i papryka taniutkie. Leczo jest dobre. Kropka. :)
Robię leczo od dawna z tego samego przepisu. Bo proporcje łatwe do zapamiętania, a ja mam kiepską pamięć :) Niezmiennie wychodzi pyszne.
Ale co tu może nie pójść jak należy?
Zdjęcia :D
Kiełbasę kroimy - w zależności od upodobań-na plasterki lub w kostkę. Podsmażamy na patelni. ja nie dodawałam oleju, tłuszcz i tak wytapia się z kiełbasy. Wrzucamy kiełbasę do sporego garnka, zaś na pozostałym po jej smażeniu tłuszczu podsmażamy pokrojoną w półtalarki cebulę, następnie dodajemy do niej pokrojoną w paseczki lub kostkę paprykę. Możemy leciutko osolić, wtedy szybciej puści sok.
Kiedy lekko zmiękną, dodajemy je do kiełbasy. Pomidory, pozbawione skórki, kroimy w kostkę, wrzucamy do gara. Dodajemy czosnek, przyprawy i gotujemy jakieś 15 min. Przed samym końcem gotowania możemy dodać przecier pomidorowy.
Jemy gorące - z pieczywem, makaronem lub ziemniakami.
Takie leczo, pozbawione jednak kiełbasy , możemy łatwo zapasteryzować na zimę, ale to już kwestia na osobny post.
Robię leczo od dawna z tego samego przepisu. Bo proporcje łatwe do zapamiętania, a ja mam kiepską pamięć :) Niezmiennie wychodzi pyszne.
Ale co tu może nie pójść jak należy?
Zdjęcia :D
Wiem, włos. Ale jak koty w dom , to i sierść lata wszędzie. Dobrze, że pokryweczkę dałam :D |
SKŁADNIKI:
- 1/2 kg papryki
- 1/2 kg pomidorów
- 1/2 kg cebuli
- 1/2 kg kiełbasy
- 3 ząbki czosnku
- sól, pieprz do smaku
- 1 łyżeczka papryki słodkiej
- 1 łyżka przecieru pomidorowego (ale przymusu nie ma, daje radę bez, bez problemu)
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Kiedy lekko zmiękną, dodajemy je do kiełbasy. Pomidory, pozbawione skórki, kroimy w kostkę, wrzucamy do gara. Dodajemy czosnek, przyprawy i gotujemy jakieś 15 min. Przed samym końcem gotowania możemy dodać przecier pomidorowy.
Jemy gorące - z pieczywem, makaronem lub ziemniakami.
Takie leczo, pozbawione jednak kiełbasy , możemy łatwo zapasteryzować na zimę, ale to już kwestia na osobny post.
uwielbiam! ja dodaję jeszcze cukinię jak akurat mam :)
OdpowiedzUsuńleczo - pycha!
OdpowiedzUsuńaale ten garnek - to dopiero cudo! :)
Super - jutro robie leczo :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam leczo na każdy sposób
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis :D Sama też uwielbiam robić leczo :) Zapraszam do spróbowania moich przepisów http://leczo.net.pl/
OdpowiedzUsuń