Lubię kombinować z ryżem. Nawet jeśli ma być tylko dodatkiem do obiadu, staram się urozmaicać sposoby jego przyrządzania, eksperymentować ze smakami. Kilka opcji pokazałam Wam już na blogu. Dzisiaj kolejna- prościutka w przygotowaniu, aromatyczna i, choć delikatna, to przy tym wyrazista - kokosowa.
Tak przygotowany ryż możecie oczywiście zjeść na słodko - np. ze śmietaną i cukrem, na pewno będzie smakowała wspaniale, mnie zaś posmakowała wytrawna jego wersja, właśnie do obiadu.
Po upływie tego czasu garnek zdejmujemy z ognia i odstawiamy w ciepłe miejsce, nadal pod przykryciem, na jeszcze około 10 minut, tak aby ryż w spokoju sobie "doszedł".
Jeśli przygotujecie wszystko wg przepisu, ryż powinien wyjść sypki, nie rozgotowany, leciuteńko twardawy w środku. No i ta kokosowa nutka!
Tak przygotowany ryż możecie oczywiście zjeść na słodko - np. ze śmietaną i cukrem, na pewno będzie smakowała wspaniale, mnie zaś posmakowała wytrawna jego wersja, właśnie do obiadu.
SKŁADNIKI:
- 1 puszka mleczka kokosowego (400 ml)
- 400 ml ryżu białego długoziarnistego (odmierzcie sobie miarką)
- 300 ml wody
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki soli
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Ryż płuczemy dokładnie, najlepiej kilkakrotnie, aż woda będzie wolna od zanieczyszczeń, klarowna. Umieszczamy go w garnku, razem z wodą, mleczkiem kokosowym , solą, i cukrem. Zagotowujemy. Następnie zmniejszamy ogień najbardziej jak się da, przykrywamy garnek i gotujemy, bez mieszania, 10-15 minut.Po upływie tego czasu garnek zdejmujemy z ognia i odstawiamy w ciepłe miejsce, nadal pod przykryciem, na jeszcze około 10 minut, tak aby ryż w spokoju sobie "doszedł".
Jeśli przygotujecie wszystko wg przepisu, ryż powinien wyjść sypki, nie rozgotowany, leciuteńko twardawy w środku. No i ta kokosowa nutka!
Mogłabym go zjeść bez żadnych dodatków:)
OdpowiedzUsuńNa pewno pysznie smakuje z tajskimi i malezyjskimi daniami :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za ryzem... ale lubie kokosy... gdzie mozna dostac takie mleczko ? Nie spotkalam sie u mnie jeszcze.
OdpowiedzUsuńJa mam akurat od Blue Dragona....Ale szukaj go w sklepach na półkach z orientalną żywnością, czyli tzw. U mnie w domu "wynalazkami" :)Kilka firm je robi z pewnością
Usuńw realu zawsze jest.
OdpowiedzUsuńw realu zawsze jest
OdpowiedzUsuń