Straszliwie kluski lane lubię.Za smak oczywiście, ale tez za prostotę i o jak błyskawicznie się je przygotowuje. Pasują do wielu zup - i tych na słodko, i tych na słono - np. do rosołu. To taki, można powiedzieć, podrobiony makaron :) A tani jak barszcz :)
W dużym garnku doprowadzamy wodę do wrzenia. Solimy ją do smaku. Do gotującej się wody cienką strużką wlewamy ciasto, przesuwając powoli miskę z ciastem nad garnkiem. Kiedy miska jest już pusta, lekko mieszamy kluski w garnku i czekamy aż wypłyną na powierzchnię . Gdy woda z kluskami ponownie zacznie wrzeć, odcedzamy kluski na sitku.
Podajemy natychmiast.
SKŁADNIKI:
- 2 jajka
- 4-5 łyżek mąki
- 1 łyżka wody
- sól do smaku
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Jajka wbijamy do miski. Miksujemy je starannie, po czym wlewamy wodę. Nie przestając miksować, dosypujemy po trochu mąkę. Ucieramy około 4-5 minut. Po tym czasie ciasto powinno być dość gęste, gładkie i puszyste. Jego konsystencja jednak ma pozostać lejąca.W dużym garnku doprowadzamy wodę do wrzenia. Solimy ją do smaku. Do gotującej się wody cienką strużką wlewamy ciasto, przesuwając powoli miskę z ciastem nad garnkiem. Kiedy miska jest już pusta, lekko mieszamy kluski w garnku i czekamy aż wypłyną na powierzchnię . Gdy woda z kluskami ponownie zacznie wrzeć, odcedzamy kluski na sitku.
Podajemy natychmiast.
No, no. To moje takie zwarte nie wychodzą! A bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Uwielbiam lane kluseczki, ale nie mam takiej wprawy w robieniu ich, jak Ty. ;) Cóż, trzeba będzie poćwiczyć...
OdpowiedzUsuńUwielbiam, mogłabym je jeść nieustannie ;D
OdpowiedzUsuńRosół z lanymi kluskami to mój smak dzieciństwa. Moja babcia zawsze je robiła, ale takie bardzo cieniutkie, lubiłem tą sieć nitek w rosole :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam!
OdpowiedzUsuńZ dzieciństwem mi się kojarzą :)
czeto robie taie lane kluseczki córka, zajadają z usmiechami na buziach!
OdpowiedzUsuńTakie są najlepsze.
OdpowiedzUsuńUwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńPolecam dodać do wyrobionego ciasta nać pietruszki :) (UWIELBIAM)
OdpowiedzUsuńO, dzięki, na bank wypróbuję :)
Usuńprzypominają mi kluski kładzione które gotowaliśmy w szkole na technologi żywności :)
OdpowiedzUsuńja do wody dosaje 2 kostki rosolowe.
OdpowiedzUsuńJak komuś smakuje i chce się truć to można do wody dodać nawet KRECIKA do udrażniania kanalizacji.
Usuńmożna też bezpośrednio wlac do zupy i w niej je ugotowac
OdpowiedzUsuńPrzepyszne są rowniez z mlekiem i cukrem. Szaleje za tym !!;) polecam
OdpowiedzUsuńTakie z śmietaną i cukrem są pyszne polecam
UsuńTakie z śmietaną i cukrem są pyszne polecam
UsuńZrobilam moje pierwsze w zyciu i wyszly! :) Dodalam do koperkowej, ale wyobrazam sobie, z truskawami w smietanie tez bedzie rewelacja!
OdpowiedzUsuńZ wygladu ze zdjecia to sa kluski kładzione-lane kluski maja inny wyglad sa cieniutkie
OdpowiedzUsuńto co w koncu ucieramy czy miksujemy ,jak dla mnie to te kluski wygladaja na kladzione.
OdpowiedzUsuńJa tam lane kluski robię na oko. taki przepis jak dla mnie jest niemiarodajny. Wszystko zależy od wielkości jajek i rodzaju zastosowanej mąki. Powinny być po prostu podane składniki bez proporcji. Mieszasz, konsystencja jest dobra, robisz kluski ;)
OdpowiedzUsuńRosół lane kluseczki...mój smak dzieciństwa:-)
OdpowiedzUsuńA jadał ktoś z mlekiem ?:D
OdpowiedzUsuńGotowane na mleku są pycha
Ja robie ciut gesciejsze i małą łyżeczką wkładam do gotującego się rosołu i powstają takie małe pączusie .Moi to uwielbiają!
OdpowiedzUsuńuwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńDzis bede robic zupe koperkowa i salatka jarzynowa :D