Nadziewana na różne sposoby papryka to wg. mnie 8 cud świata. Zimą papryka jest bardzo droga, więc raczej nieczęsto pozwalam sobie na takie luksusy :) , ale teraz można jeszcze korzystać do bólu z jej obfitości i ...ceny :)
Cebulę obieramy i kroimy w drobną kosteczkę. Bułkę i cebule dodajemy do mięsa, podobnie musztardę, koncentrat pomidorowi i starty żółty ser. Doprawiamy solą i pieprzem i mieszamy, aby powstała jednolita masa.
Paprykę myjemy, odcinamy górne jej części (nie wyrzucamy ich!). Pozbywamy się paprykowych pestek. Tak powstałe miseczki z papryki napełniamy mięsem.
Pomidory myjemy i kroimy w grubą kostkę. Obrany i przeciśnięty przez praskę czosnek mieszamy z pomidorami i rozkładamy równa warstwą na dnie naczynia do zapiekania. Posypujemy po wierzchu solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Na to ustawiamy napełnione papryki. Obok papryk układamy ich obcięte "czapeczki".
Zalewamy wszystko gorącym bulionem. Pieczemy około pół godziny w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Podajemy papryki nakryte "czapeczkami" .
SKŁADNIKI:
- 1/2 kg mięsa mielonego
- 5-6 paryk ( w zależności od wielkości)
- 1 czerstwa bułka
- 1 cebula
- 1 łyżka musztardy
- 1 łyżka przecieru pomidorowego
- 10 dag żółtego sera
- 2-3 duże pomidory
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- 1 szklanka bulionu warzywnego
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Czerstwą bułkę zalewamy niedużą ilością wody i odstawiamy, aż wchłonie wodę. Odciskamy wodę.Cebulę obieramy i kroimy w drobną kosteczkę. Bułkę i cebule dodajemy do mięsa, podobnie musztardę, koncentrat pomidorowi i starty żółty ser. Doprawiamy solą i pieprzem i mieszamy, aby powstała jednolita masa.
Paprykę myjemy, odcinamy górne jej części (nie wyrzucamy ich!). Pozbywamy się paprykowych pestek. Tak powstałe miseczki z papryki napełniamy mięsem.
Pomidory myjemy i kroimy w grubą kostkę. Obrany i przeciśnięty przez praskę czosnek mieszamy z pomidorami i rozkładamy równa warstwą na dnie naczynia do zapiekania. Posypujemy po wierzchu solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Na to ustawiamy napełnione papryki. Obok papryk układamy ich obcięte "czapeczki".
Zalewamy wszystko gorącym bulionem. Pieczemy około pół godziny w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Podajemy papryki nakryte "czapeczkami" .
Ale pysznie :)
OdpowiedzUsuńTy to zawsze coś pysznego wymyślisz!
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMM papryczkowe cudeńka :))Mniam
OdpowiedzUsuńJa dodaje do nadzienia ugotowany na wpol surowo ryz oraz pieczarki podsmazone pokrojone w kasteczke, tez pycha:-)
OdpowiedzUsuńNiestety nie wypróbowałam go w orginale, bo papryki miałam za mało. Wykorzystałam wszystkie składniki podane w przepisie, ale zrobiłam jak leczo. Podsmażyłam mięso mielone w głębokiej patelni, później dodałam pokrojoną cebulę, następnie czosnek. Jak poczułam delikatny zapach czosnku zalałam wszystko bulionem. Po 5 min. dodałam paprykę czerwoną pokrojoną w kostkę.Zmniejszyłam gaz i przykryłam pokrywką.Po paru minutach dodałam paprykę w proszku, sól, pieprz i zioła prowansalskie oraz musztardę i koncentrat oraz pokrojoną natkę. Oczywiście pokrojone w kostkę pomidory też.Wszystko wymieszałam i zostawiłam na małym ogniu pod przykryciem.Na koniec do miski wsypałam pokrojony ser żółty i zalałam gorącym leczo ;)Pycha!!! Dziękuję za tak super przepis :)
OdpowiedzUsuńDzięki za inspirację! Super pomysł, szczególnie teraz, kiedy papryka jest tak okrutnie droga :)Pozdrawiam!
Usuń