Placki z kiełbasą, warzywami i serem żółtym

Placki zwykle jadamy na słodko. Z jabłkami, bananami, czy też zwykłym cukrem pudrem... Ostatnio przypomniał mi się dawny eksperyment mojej Mamy, która zwyczajne "mączne" placki przerobiła na bardzo syte danie wytrawne.

Przepis jak zwykle jest banalnie prosty, ale zapewniam, że wart odtworzenia. Nie polecam ich osobom na diecie, bo z pewnością nie sprzyjają odchudzaniu. Raczej nadają się na kolację, która zaspokoi głód nawet robotnika budowlanego po całodziennej pracy :)

 

SKŁADNIKI:

• 2 szklanki mąki
• około 1,5 szklanki wody
• 2-3 jajka
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 25 dag kiełbasy
• 2 kolorowe papryki (ja miałam żółtą i czerwoną)
• kilka pomidorków koktajlowych lub 2 duże pomidory
• 25 dag żółtego sera
• sól
• pieprz
• olej do smażenia

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Dolewamy do niej wodę oraz wbijamy jajka. Mieszamy starannie, by nie było grudek. Odrobinę solimy do smaku i dodajemy oregano. Ja oregano dodałam dość sporo, co najmniej dwie łyżeczki. Ciasto odstawiamy na 10 minut (podobnie jak ciasto na pancakes lubi sobie chwilkę w spokoju postać :) ) a sami w tym czasie zabieramy sie za pozostałe składniki.

Kiełbasę i warzywa kroimy w kosteczkę. Ser ścieramy na tarce o grubych oczkach. Dodajemy te składniki do ciasta. Mieszamy.

Smażymy placuszki z obu stron, na rumiano, na rozgrzanym tłuszczu. Placki rosną dość wysokie, więc oleju musi być dość sporo. Musimy zwrócić uwagę, by przesmażyły się dobrze i w środku nie były surowe.

Dobrze doprawione placki można jeść bez żadnych dodatków. Jeśli jednak potrzebujecie - możecie jeść jez keczupem, który świetnie do nich pasuje.

Posted in coś z niczego, placki placuszki racuchy, potrawy z jajek