SKŁADNIKI:
- 1/2 kg świeżych brokuł (brokułów?)
- 1 marchewka
- 1 por
- 1 seler
- 1 pietruszka
- kilka ziemniaków
- 3 łyżki śmietany
- 2 litry bulionu
- 2 ząbki czosnku
- 2 żółtka
- zielenina do posypania - ja skorzystałam z rzodkiewkowych listków-serduszek :) (moja nowa miłość zieleninowa:) )
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Żółtka mieszamy ze śmietaną. Dodajemy do tego najpierw łyżkę gorącej zupy-mieszamy, potem jeszcze ze 2-3 łyżki i znowu mieszamy -tak aby zahartować śmietanę i by się nam ona nie zważyła, po wlaniu do pozostałej zupy. Wlewamy śmietanę z żółtkami do zupy. Mieszamy i gotujemy jeszcze około 10 minut.
Podajemy gorącą, posypaną zieleniną.
Smacznego i pożywnego :D
ale smacznie wyglada - lubie bardzo brokułową zupę i napewno wykorzystan ten przepis :)
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak u mnie: kalafior pojawial sie czesto, za to brokuly - wcale. Teraz nadrabiam zaleglosci :)
OdpowiedzUsuńu mnie w domu też nie ma brokułów często :( tylko gdy je przyprowadzę do domu za rękę. jak zrobię pizzę to zachwyt, ale zupki nikt nie chce już zjeść :( ale chyba się zbuntuję i zrobię bo wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Też uwielbiam zupkę brokułową. Twoja pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńpyszna zupa! mniam :)
OdpowiedzUsuń