Pochwalić się Wam chciałam swoim odkryciem. Prażoną cebulkę, którą zawsze kupowałam gotową, w słoiczku, bardzo łatwo i tanio można zrobić samemu. Polecam, bo to cudny dodatek - i do kanapek, i do zapiekanek i do miliona innych potraw. Przygotowanie jest banalnie proste. Składniki też.
SKŁADNIKI:
- cebule
- mąka - w proporcji : 1 łyżka mąki na jedną cebulę
- olej
- sól
Smażymy cebulkę tak, aby dobrze zbrązowiała, ale się nie przypaliła. Wyciągamy - odsączamy na ściereczce lub papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu. Przesypujemy do miseczki, gdzie dodajemy do cebulki odrobinę soli.
Wsio.
Podobno taką cebulkę można przechowywać nawet do pół roku, ale przyznam ja nie próbowałam nigdy. Za dużo amatorów prażonej cebulki mam w domu :D
Ach, i jeszcze fotka:
Zawsze się zastanawiałam jak jest robiona ta prażona cebulka a teraz juz wiem!!! Muszę to jak najszybciej wypróbować!!! Dziękuję za zdradzenie tej tajemnicy:)
OdpowiedzUsuńsmakowity blog *O* mmm .
OdpowiedzUsuńprazona cebula jest pyszna, niestety robic jej nie umiem i nie wiedzialam jak, ale dieki tobie juz wiem:D dzieki :*
Obserwuje + zapraszam do mnie :D